Jak wygląda stan obecny szkoły? Wydaje się, iż na przestrzeni lat szkoła doskonale spełnia swoje zadania edukacyjne skierowane do polskiej społeczności, nie tylko z Luton…
I tak jest do dziś – rodzice, którzy chcą, żeby ich dzieci rozwijały swoją polszczyznę, przysyłają dzieci do polskiej szkoły, współpracują z nauczycielami, wspomagają szkołę konkretną pracą w szkolne soboty i w ten sposób tworzą szkolną społeczność. A ta szkolna społeczność rozrosła się znacznie w ciągu kolejnych dziesięcioleci działalności szkoły. W tej chwili w szkole jest 19 klas, począwszy od zerówki dla czterolatków, a skończywszy na dwóch klasach egzaminacyjnych – GCSE, w której uczy się młodzież w wieku 14-16 lat i A-level dla tych, którzy przystępują do brytyjskiej matury z polskiego w wieku 17-18 lat.
Ile osób pracuje i współpracuje w waszej placówce?
W sumie w sobotnie poranki w wynajmowanej przez nas lutońskiej szkole Downside Junior School uczy się blisko 400 uczniów, do tego należy dodać jeszcze ponad 70-osobową grupę nauczycieli, asystentów, bibliotekarzy, trenerów, administratorów i rodziców dyżurnych, którzy dbają o bezpieczeństwo i porządek w szkole. Wszyscy pracują w szkole społecznie. Do pracy wolontaryjnej włączają się też uczniowie, którzy ukończyli szkołę - w tym roku w grupie asystentów mamy w czworo byłych uczniów! Takich przykładów związania ze szkołą jest więcej - wielu nauczycieli i asystentów ma wieloletni staż pracy w szkole, doskonałym przykładem jest Marian Biskupski, który rozpoczął naukę w polskiej szkole jako pięciolatek, a od przeszło 30 lat pracuje w szkole jako nauczyciel i kierownik.
Jakich przedmiotów uczą się wasi podopieczni, do jakich egzaminów są przyuczani?
Polska Szkoła w Luton i Dunstable jest szkołą sobotnią, w której dzieci i młodzież uczą się polskiego, polskiej historii, religii oraz poznają polską kulturę, najstarsi uczniowie przygotowują się do brytyjskich egzaminów państwowych GCSE i A-level z polskiego. Jesteśmy szkołą, w której nie tylko poznajemy, ale i tworzymy polską kulturę na Obczyźnie. Recytujemy i malujemy w konkursach, robimy wywiady i rejestrujemy to, co staje się historią, śpiewamy i tańczymy, wystawiamy sztuki, gramy w netball i piłkę nożną, jeździmy na wycieczki, no i do tego chodzimy do szkoły w soboty. Jesteśmy zwykłą szkołą, w której trzeba odrabiać lekcje i pisać wypracowania, ale jesteśmy też niezwykłym miejscem, w którym znajduje się przyjaciół wśród młodszych i starszych i które daje radość z bycia Polakiem.
Jakie eventy organizuje szkoła, z kim współpracuje na co dzień i od święta, na czym się koncentrujecie w szczególności?
W szkole wiele się dzieje. Właśnie zakończyliśmy Projekt Wisła, w którym uczniowie z okazji roku Wisły od stycznia do grudnia 2017 roku zbierali informacje o rzece, czytali legendy, robili makiety rzeki. Na parafialnym opłatku klasy trzecie wystawiły jasełka, podsumowaliśmy też rodzinny konkurs szopek organizowany wspólnie z polską parafią. W styczniu odbyły się też baliki karnawałowe młodszych klas, zabawy starszych i studniówka najstarszych, towarzyskie mecze piłkarskie z miejscowym klubem sportowym. W grudniu sześć klas było w teatrze w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Londynie, w listopadzie cała szkoła odwiedzała polskie groby na jednym z lutońskich cmentarzy, najstarsi zorganizowali Dzień Niepodległości w parafii z patriotyczną poezją i własnoręcznie ugotowaną grochówką. Przed nami konkursy recytatorski, ortograficzny o zdobycie tytułu Szkolnego Mistrza Ortografii i Interpunkcji, wizyta w Instytucie Piłsudskiego w Londynie, kolejny kiermasz świąteczny, obchody Konstytucji 3 maja w parafii, Projekt 100 na rocznicę odzyskania niepodległości, olimiady sportowe, wizyty strażaków i lokalnej policji w szkole, podsumowanie współzawodnictwa szkolnych domów – Piłsudskiego, Religii, Szymborskiej, Paderewskiego, Wyszyńskiego i Jana Pawła II. To tylko niektóre imprezy, które organizujemy i w których bierzemy udział. Nie da się tu wymienić wszystkiego – projektów na czytanie lektur, spotkań z rodzicami, różnych prac wspólnych i indywidualnych. Nasza praca koncentruje się wokół ucznia, klasy, współpracujemy też ściśle z polską społecznością, ale też jesteśmy częścią szerszej lokalnej wspólnoty.
Proszę wspomnieć o szczególnym wyróżnieniu, jakie otrzymała wasza placówka…
Nasza szkoła otrzymała Quality Framework Bronze Award przyznawany przez National Resource Centre for Suplementary Education jako potwierdzenie, że spełniamy wymogi bezpieczeństwa i organizacji pracy.
Jakie cele stawiacie przed sobą?
Wszystko to, co dzieje się w szkole ilustruje cele naszej pracy – chcemy, aby uczniowie poznawali język polski i rozwijali swoją polszczyznę, poznawali polską kulturę i historię, współtworzyli polską wspólnotę i byli też częścią lokalnej społeczności. Naszym celem jest też rozwijanie metodyki pracy nauczyciela polonijnego, co robimy w czasie szkolnych spotkań metodycznych i licznych szkoleń i konferencji.
Elżbieta Grabska-Moyle nauczycielka klasy A-level i zastępca kierownika szkoły:
W Polskiej Szkole w Luton i Dunstable jest normalnie, tak jak w szkole. To, co jest niezwykłe to nieustające zainteresowanie, chęci i zapał zarówno wśród uczniów, jak i nauczycieli, asystentów i rodziców. Dlatego warto!
Polska Szkoła im. Maksymiliana Marii Kolbe w Luton - Dunstable
Lekcje odbywają się w soboty w godz. 10.00-13.00 w Downside Junior School, Chaul End, Luton LU4 8EZ. Szkoła utrzymuje się z opłat rodziców (£170 na rok) i wypracowanych funduszy.
Więcej informacji na www.polskaszkolaluton.ork.uk; kontakt z administracją szkoły 07759045102 [email protected].
Szkoła poszukuje nauczycieli nauczania początkowego, polonistów i historyków, którzy chcieliby się podjąć trudów sobotniego nauczania i stać się częścią świetnie pracującego grona pełnego pomysłów i wzajemnej przyjaźni.
Rozmawiał Dariusz A. Zeller - Tygodnik Cooltura
#COOLTURA: Szybciej decydujemy się na zwierzę niż na samochód
Napisz komentarz
Komentarze