W lipcu zeszłego roku w pożarze w Camberwell zginęło sześć osób. Ogień wybuchł na dziewiątym piętrze i szybko rozprzestrzenił się na resztę budynku. Wkrótce po tragedii niektóre media napisały, że jej przyczyną było zlekceważenie przepisów przeciwpożarowych.
Teraz rada miasta zadecydowała, że wieżowce w całym mieście czekają inspekcje. Kontrole sprawdzą, czy wszystkie budynki są bezpieczne. Pod lupę wezmą między innymi instalacje elektryczne i dostęp do wyjśc awaryjnych. Raportu końcowego możemy spodziewać się jeszcze w tym roku.
W wysokościowcach mieszka 5 procent Londyńczyków. Najwięcej w dzielnicach: Westminster i Tower Hamlets
Napisz komentarz
Komentarze