Rodzina Churchilla krytykuje antyimigracyjną partię
Rodzina byłego premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla skrytykowała skrajnie prawicową Brytyjską Partię Narodową (BNP) za wykorzystanie jego wizerunku w spocie wyborczym.
- 27.05.2009 07:47 (aktualizacja 31.07.2023 17:08)
Fotografia Churchilla pojawia się obok zdjęć dotyczących II wojny światowej w spocie BNP przed wyborami lokalnymi i do Parlamentu Europejskiego 4 czerwca. W tym samym spocie lider BNP Nick Griffin promuje program swojej partii, wypowiadając fragment słynnego przemówienia Churchilla, w którym ten apeluje o "krew, pot i łzy".
Griffin broni w spocie -prawa do domagania się brytyjskich praw dla brytyjskich pracowników i odwrócenia fali imigracji, która grozi przeistoczeniem nas w mniejszość na rodzinnej ziemi. Konserwatywny deputowany Nicholas Soames, który jest wnukiem Churchilla, uznał wykorzystanie w przez BNP wizerunku jego dziadka za "hańbę".
- Jestem oburzony i zaszokowany wykorzystaniem tego zdjęcia przez BNP. Nie mają prawa odwoływać się do nazwiska mojego dziadka, który uznałby ich za bandę szmatławców" - powiedział. Zapewnił, że podejmie wszelkie możliwe kroki, by zapobiec wykorzystywaniu nazwiska Churchilla przez BNP.
Wiceprzewodniczący partii Simon Darby odmówił jednak odstąpienia od wykorzystania zdjęcia w spocie swej partii. - Pan Soames może śpiewać i tańczyć, a my i tak nie usuniemy Winstona Churchilla z kampanii. Gdyby Winston był dziś wśród nas, zostałby uznany za rasistę. Miał bardzo zdecydowane poglądy na imigrację i gdyby żył i mógł wybrać między torysami a nami, myślę, że zagłosowałby na nas - cytuje słowa Darby'ego dziennik "Daily Telegraph".
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze