Przeszczepili płuco z rakiem
31-letniemu weteranowi wojny w Iraku Matthew Millingtonowi przeszczepiono zarażone rakiem płuca, które na potrzeby transplantacji zapisał szpitalowi przed śmiercią nałogowy palacz - donoszą w niedzielę brytyjskie media.
- 12.10.2009 07:06 (aktualizacja 06.08.2023 11:32)
Służąc w Iraku w 2005 r. Millington zaczął odczuwać trudności z oddychaniem. Rok później wykryto u niego poważny stan chorobowy i powiedziano mu, że umrze w ciągu 2 lat, jeśli nie otrzyma przeszczepu nowych płuc.
Według szpitala Papworth w Cambridge płuca, które otrzymał w 2007 roku zostały prześwietlone, ale z powodu niedopatrzenia nie stwierdzono obecności nowotworu, który dał o sobie znać w 6 miesięcy po operacji. Leki, które Millingdon przyjmował po to, by organizm nie odrzucił przeszczepu przyspieszyły przerzuty. Bezkutecznie usiłowano go leczyć naświetlaniami. Zmarł w ubiegłym roku.
Sąd koronera przyjął, iż powodem śmierci były komplikacje po operacji przeszczepu organu. Szpital Papworth wystąpił w obronie praktyki przeszczepów płuc po palaczach zapewniając, iż organy są dokładnie badane przed wszczepieniem ich innej osobie.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze