Moje życie, moja śmierć
Sir Terry Pratchett, drugi najchętniej czytany pisarz brytyjski, cierpi na chorobę Alzheimera. Właśnie zaproponował test legalizacji eutanazji.
- 14.02.2010 06:47 (aktualizacja 02.08.2023 19:33)
Słynny autor powieści fantasy i science fiction przed trybunałem domaga się możliwości śmierci w asyście lekarza dla nieuleczalnie chorych, w tym także siebie – informuje „The Independent”.
– Moje życie, moja śmierć, mój wybór – mówi. Pratchett, którego dzieła przetłumaczono na 33 języki, sprzedał na całym świecie grubo ponad 50 mln egzemplarzy książek. W sondażu dla BBC Panorama 73 proc. osób (z 1010) opowiedziało się za legalizacją eutanazji.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze