Paraliżująca fala strajków
W najbliższym czasie Wyspom Brytyjskim grozi fala strajków. W sobotę rozpocznie się druga runda protestów załóg pokładowych British Airways. Do zaostrzenia sytuacji doszło też na kolei i w energetyce.
- 24.03.2010 09:45 (aktualizacja 04.08.2023 18:33)
Dwa tygodnie temu strajk przegłosowali pracownicy warsztatów remontowych, którzy protestują przeciwko planom masowych zwolnień. W zeszłym tygodniu za strajkiem zagłosowali też kolejarze z obsługi ruchu. Oba protesty po raz pierwszy od 16 lat obejmą całą brytyjską sieć kolei i mogą całkowicie sparaliżować transport na Wyspach. Związki nie podały jeszcze terminu protestu. Udało im się natomiast zdobyć poparcie ponad 150 posłów do Izby Gmin.
Za akcją strajkową zagłosowali również pracownicy wielkiej firmy energetycznej British Gas. Będą protestować przeciwko zastraszaniu pracowników i mobbingowi. Również stewardessy i stewardzi British Airways skarżą się na mobbing w swojej firmie i podają to jako główny powód strajku, obok narzuconych bez konsultacji cięć oszczędnościowych.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze