Sklep posiadł dusze swoich klientów
Brytyjski sklep internetowy Gamestation całkiem legalnie pozyskał prawa do dusz tysięcy swoich klientów.
- 25.04.2010 11:05 (aktualizacja 05.08.2023 16:58)
Pozyskiwanie dusz odbywało się przez dodanie małej klauzuli do regulaminu sprzedaży sieciowej, który rzecz jasna większość zaakceptowała bez czytania. Akcja miała pokazać, jak mało ludzi czyta tego typu dokumenty. Ci, którzy to robią, mogli skorzystać z opcji zrezygnowania z takich warunków, co kończyło się otrzymaniem od Gamestation 5 funtów na zakupy, jednak takich uważnych klientów znalazło się jedynie 5 proc. Klauzula pojawiła się na stronie sklepu 1 kwietnia, była więc także formą żartu, jednakże sklep zapowiedział, że nie zamierza egzekwować prawa do dusz swoich klientów i drogą mailową będzie wysyłać anulowanie umowy.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze