Kandydat torysów: Geje nie są „normalni”
Philip Lardner, który miał być kandydatem torysów w najbliższych wyborach, został przez partię zawieszony po tym, jak na swojej stronie internetowej napisał, że homoseksualizm nie jest normalnym zachowaniem.
- 28.04.2010 10:22 (aktualizacja 05.08.2023 18:20)
Zamieszanie związane z Lardnerem jest niewygodne dla Camerona, który i tak już musi się tłumaczyć ze stosunku torysów do praw gejów.
Niedoszły kandydat torysów poparł także na swojej stronie tzw. Sekcję 28, którą wprowadził rząd Margaret Thatcher i która zabraniała "promocji" homoseksualizmu w szkołach. - Jako doświadczony nauczyciel i osoba, która wierzy w prawa i obowiązki rodziców, kiedy zostanę waszym posłem będę wspierał prawo nauczycieli i rodziców do odmowy nauczania dzieci, że homoseksualizm jest „normalny" albo równowartościowy z tradycyjnym życiem rodzinnym - napisał.
Partia odcięła się od Lardnera. Jej rzecznik poinformował, że zaprezentowane przez niego poglądy są obraźliwe i nie można ich zaakceptować, a autor został zawieszony. Wycofano także poparcie dla niego w nadchodzących wyborach.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze