Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Niezwykłe lokale wyborcze

Większość z 50 tysięcy lokali wyborczych w Wielkiej Brytanii mieściło się w szkołach, ośrodkach gminnych i innych obiektach publicznych. Brytyjczycy oddawali jednak w czwartek głosy także w bardzo dziwnych miejscach.

W wiosce Chettisham w Cambridgeshire od 30 lat mieszkańcy głosują w ... sypialni fryzjerki Carmelii Bond. Zaoferowała ona swój dom, gdy zamknięto wiejski ośrodek. "Wystawiliśmy łóżko, żeby zmieściła się kabina do głosowania" - wyjaśnia 61-letnia dziś pani Bond.

W najciekawszej chyba scenerii - zabytkowym zamku - mieścił się jeden z lokali wyborczych w Kornwalii.

Z kolei w Telford w zachodniej Anglii na potrzeby lokalu wyborczego zaadaptowano dawną komorę celną przy pierwszym moście żelaznym na świecie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama