Zakaz korzystania z NHS
Pewien bezdomny jest ekspertem w oszukiwaniu pracowników brytyjskiej służby zdrowia. Mężczyzna często udawał chorego, dzięki czemu przyjmowano go do różnych szpitali. Właśnie przez takie zachowanie otrzymał Asbo (Anti-Social Behaviour Order) i teraz nie ma prawa korzystać z NHS.
- 03.06.2010 16:28 (aktualizacja 07.08.2023 03:56)
Jak podaje BBC nadużywanie usług publicznej służby zdrowia kosztowało ją dziesiątki tysięcy funtów. Sąd w Bolton zadecydował, że 41-letni Christopher Dearlobe nie będzie mógł więcej korzystać z jej usług, chyba, że faktycznie będzie poważnie chory.
„Działalność” 41-latka rozpoczęła się już 15 lat temu, od tamtego czasu nabrał pracowników NHS ponad 70 razy. Na liście „wykorzystanych” placówek znalazły się szpitale w Glasgow, Cambridge, południowym Londynie, Rochdale i Grimby. Za każdym razem, kiedy bezdomny pozostawał w szpitalu, jego koszt pobytu oscylował od 400 do 1000 funtów. Mężczyzna doskonale wiedział, co mówić lekarzom, aby zdecydowano o jego przyjęciu i umieszczeniu w osobnej sali.
Bezdomny często skarżył się na ból w klatce piersiowej, utratę wagi czy nawet AIDS. Jednak po wykonaniu różnych badań, w tym rentgenowskiego, okazywało się, że mężczyzna jest zupełnie zdrowy.
W celu uniknięcia dalszych wyłudzeń przez bezdomnego, do wszystkich placówek NHS rozesłano zdjęcie mężczyzny wraz z opisem tatuaży, które ma na swoim ciele.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze