Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Protest przeciw hołdom dla mordercy

Premier David Cameron oficjalnie zaprotestował przeciwko tolerowaniu przez portal społecznościowy Facebook grup gloryfikujących mordercę Raoula Moata


Brytyjczycy ekscytowali się w ostatnich dniach historią Moata, który po wyjściu z więzienia zabił partnera swej eksdziewczyny i ciężko poranił ją samą oraz policjanta usiłującego go zatrzymać. Po sześciu dniach dramatycznej ucieczki przed policją osaczony bandyta popełnił 10 lipca samobójstwo.

Wkrótce potem na Facebooku powstały grupy „Legenda” i „RIP Raoul Moat”, do których zapisało się ponad 30 tysięcy sympatyków przestępcy. „Chciałbym, żeby Raoul Moat był moim tatą”, „Obym był tak dzielny jak Moat, gdy moja dziewczyna mnie zdradzi z innym”, „Fajnie byłoby sobie pomoatować („to do a Moaty”)” – piszą internauci na tych stronach.

Publiczne hołdy dla bandyty wywołały gniewną reakcję rządu i parlamentarzystów. – Jest absolutnie jasne, że Raoul Moat był bezdusznym mordercą. Nie mogę zrozumieć tej fali sympatii, jakkolwiek niewielkiej, dla tego człowieka – powiedział premier Cameron w Izbie Gmin.

Urząd premiera podał, że Facebook otrzyma pismo od szefa rządu, w którym wyrazi on swoje oburzenie z powodu tolerowania stron gloryfikujących bandytę. Niektórzy posłowie wezwali rząd, by zmusił portal do usunięcia stron „Legenda” i „RIP Raoul Moat”.

Downing Street odpowiedziała jednak, że nie ma takich uprawnień. Facebook przyznał, że wiele wpisów na temat Moata jest „niesmacznych”, podkreślił jednak, iż nie może to być powodem „zatrzymania debaty”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama