Na tę chorobę cierpiała matka brytyjskiej pisarki, Anne Rowling, która zmarła w wieku 45 lat. Jej imię ma nosić klinika na uniwersytecie w stolicy Szkocji.
"Właśnie skończyłam 45 lat, tyle, ile miała moja matka, gdy umarła w wyniku powikłań związanych ze stwardnieniem rozsianym" - powiedziała autorka sagi o młodym czarodzieju.
Przekazane pieniądze mają pomóc w przyciągnięciu do kliniki światowej sławy badaczy; jej pacjenci znajdą się w centrum procesu badawczego - wyjaśniła pisarka. Klinika ma także zajmować się innymi chorobami ośrodkowego układu nerwowego, jak choroba Parkinsona czy choroba Alzheimera.
W 2007 roku na uniwersytecie w Edynburgu powstał już ośrodek badawczy poświęcony stwardnieniu rozsianemu, który również otrzymał wsparcie od Rowling.
W ubiegłym roku Rowling ustąpiła z funkcji patrona szkockiego stowarzyszenia zajmującego się stwardnieniem rozsianym, ponieważ - jak powiedziała - szkodziły mu wewnętrzne spory.
Pisarka stała się sławna w 1997 r. po opublikowaniu pierwszej książki cyklu - "Harry Potter i kamień filozoficzny".
Napisz komentarz
Komentarze