UK odmawia walki z handlem ludźmi
Rząd brytyjski postanowił wyłączyć się z inicjatywy Unii Europejskiej, która ma na celu zlikwidować handel i niewolnictwo seksualne.
- 02.09.2010 11:43 (aktualizacja 10.08.2023 17:55)
Blisko 2,600 kobiet zostało już sprzedanych do Anglii i Walii.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, David Miliband, skrytykował decyzję rządu, zapewniając, że współpraca z 27 krajami członkowskimi jest jedynym sposobem, aby zwalczyć ten „nowoczesny rodzaj niewolnictwa”. Wyłączając się z akcji, rząd potwierdza, że ich uprzedzenia do Unii Europejskiej są ważniejsze niż bezpieczeństwo kobiet. Wysyłają w ten sposób zły sygnał do handlarzy i stręczycieli.
Zwolennicy inicjatywy UE twierdzą, że razem będzie im łatwiej odnaleźć i skarżyć handlarzy kobiet oraz zwiększyć prawa ofiar.
MP Laburzystów, Denis MacShane odwołał się do Nicka Clegga, który jest bardziej przyjazny Unii Europejskiej niż David Cameron, aby pomógł wpłynąć na zmianę decyzji premiera.
Rzeczniczka Home Office twierdzi, że decyzja Rządu zmieni się, jeśli ma to leżeć w interesach kraju.
- Handel ludźmi jest brutalną formą zorganizowanej zbrodni i zwalczanie tego powinno być jedną z najważniejszych priorytetów naszego Rządu – oznajmiła rzeczniczka.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze