Johnson straszy przyspieszeniem prac nad twardym Brexit'em!
Mimo, iż deputowani zgodzili się ustawa o wyjściu przeszła przez kolejne etapy procedowania w brytyjskim Parlamencie, istotne jest to, co oznacza dla Wielkiej Brytanii odrzucenie harmonogramu prac nad nią. A oznacza tyle, że Boris Johnson nie zdąży na czas, czyli do 31 października, zakończyć prac legislacyjnych związanych z wyjściem UK z UE. Konieczne więc będzie przedłużenie terminu Brexit'u, a to, nie idzie w parze z planem premiera, który maniakalnie zabiega o to, by UK wyszła z Unii 31 października.
23.10.2019 06:21