metoffice

Zimowa aura zakłóca połączenia na wszystkich liniach londyńskiego metra. Część odcinków jest zamknięta, na pozostałych pociągi są opóźnione.

W nocy z środy na czwartek nad wschodnia Anglią i Walią przeszły ulewne opady deszczu powodujące lokalne podtopienia i powodzie. Na M1, M25 I M11 w całym regionie Hertfordshire pojawiły się poważne utrudnienia w ruchu, które mogą utrzymać się do 21.00 czasu lokalnego. Mieszkańcy Pentre w Walii, uciekali tej nocy z domów po raz trzeci w tym roku.

Tereny, które w ubiegłych tygodniach nawiedziła powódź, wciąż borykają się z opadami deszczu, które w najbliższych godzinach mogą być bardzo intensywne a co za tym idzie, niebezpieczne. Met Office wydało cztery ostrzeżenia pogodowe, w niektórych regionach może spać nawet 40 mm wody.

Agencja Środowiska wydało 147 ostrzeżeń najwyższego stopnia przed powodzią, 2 dotyczą Walii reszta Anglii, urzędnicy zalecają natychmiastowe przygotowania do ewentualnych ewakuacji. Met Office opublikowało również listę 174 nieco lżejszych alertów, które sygnalizują jedynie możliwość podtopień. Sytuację ratuje obecnie niewielkie okno pogodowe nad Wyspami, po nocnych ulewach, opady zanikły lub są o wiele łagodniejsze.

Met Office ogłosił żółty alert ostrzegający przed ulewnymi deszczami we wschodniej i północno-wschodniej Anglii oraz w Szkocji. 18-godzinne ostrzeżenie obowiązuje od północy, wieczorem sytuacja ma ulec poprawie.

To ostatnie tak ciepłe dni na Wyspach, mówią meteorolodzy. W weekend w Londynie na termometrach pojawi się nawet 26 °C, słońca nie zabraknie też na południu kraju, niestety na północy będzie mokro.

To może być ostatnie westchnienie lata, ale z pewnością czeka na nie cała Wielka Brytania. Po ostatnim załamaniu pogody temperatury mają sięgać nawet 25 °C.