Obiad pt. „Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem" (cytat z filmu „Brunet wieczorową porą”). Jeśli macie taki dzień: nie wiem, zarobiony jestem (Konefka ma taki w zasadzie codziennie), wtedy nie macie za wiele czasu na stanie przy garach i kombinowanie jak kuń pod górkę.