Polscy wolontariusze tchnęli życie w cmentarz Gunnersbury
Kilkuset wolontariuszy sprzątało dziś polskie groby na dwóch londyńskich cmentarzach. Organizacja Poland Street zorganizowała akcję już po raz trzynasty.
W sobotnie południe na nekropolii Gunnersbury dało się słyszeć głównie język polski. Rozmowy mieszały się z dźwiękami szorowanych nagrobków. – To Polacy tak pięknie dbają o pamięć swoich rodaków – przyznała starsza kobieta wyraźnie zainteresowana tym, co działo się wokół niej. Claire O’Brien odwiedza niewielki cmentarz w zachodnim Londynie w każdą sobotę. Tu spoczywają jej mąż i rodzice. – Od kilku lat pod koniec października ten zielony spokojny teren ożywa. To niesamowite, że cmentarz może tętnić życiem – mówiła ze wzruszeniem.
Zobacz galerię zdjęć autorstwa Artura Kieruzala z Polskiego Radia Londyn
W sobotnie południe na nekropolii Gunnersbury dało się słyszeć głównie język polski. Rozmowy mieszały się z dźwiękami szorowanych nagrobków. – To Polacy tak pięknie dbają o pamięć swoich rodaków – przyznała starsza kobieta wyraźnie zainteresowana tym, co działo się wokół niej. Claire O’Brien odwiedza niewielki cmentarz w zachodnim Londynie w każdą sobotę. Tu spoczywają jej mąż i rodzice. – Od kilku lat pod koniec października ten zielony spokojny teren ożywa. To niesamowite, że cmentarz może tętnić życiem – mówiła ze wzruszeniem.
Zobacz galerię zdjęć autorstwa Artura Kieruzala z Polskiego Radia Londyn
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze