- Koszty nie są jedynym powodem. Chodzi tu także o PR - powiedział "Daily Telegraphowi" dyrektor firmy cateringowej Crown - Charles Beer. Banki, którym topnieją depozyty nie chcą, by gazety pisały o nich, że wydają wystawne przyjęcia, bo chcą uniknąć negatywnego rozgłosu - dodaje Beer.
Brytyjskie korporacje wydają na świąteczne i noworoczne przyjęcia ok. 9 mld funtów rocznie. W tym roku zanosi się na to, że będzie to znacznie mniej.
Duże brytyjskie korporacje wycofują się zwłaszcza z wystawnych i rzucających się w oczy przyjęć, bądź starają się zorganizować je mniejszym nakładem kosztów. Wśród czołowych brytyjskich korporacji zwraca uwagę znaczna liczba banków, które zrezygnowały ze świątecznych imprez - wynika z ankiety International Confex.
Są to m. in. Royal Bank of Scotland (RBS), ostatnio rekapitalizowany ze specjalnego funduszu ustanowionego przez rząd, banki inwestycyjne Morgan Stanley i Goldman Sachs, których rentowność znacznie pogorszyła się w ostatnim półroczu, Barclays Capital - inwestycyjne ramię Barclays Banku, który przejął część operacji upadłego giganta Wall Street - Lehman Brothers i został rekapitalizowany przez inwestorów z Bliskiego Wschodu.
W przeszłości duże instytucje finansowe wynajmowały na świąteczne przyjęcia sale w renomowanych muzeach, galeriach, czy na ratuszu, zlecając ich przygotowanie firmom wyspecjalizowanym w organizowaniu imprez. Obecnie firmy te odnotowują spadek zamówień i obrotów.
International Confex zajmuje się organizowaniem wystaw i doradztwem dla firm, które przygotowują konferencje, sesje wyjazdowe i specjalistyczne imprezy dla klientów instytucjonalnych zarówno na terenie W.Brytanii jak i za granicą. Ankietę przeprowadzono wśród tysiąca uczestników wystawy International Confex.
Napisz komentarz
Komentarze