Powodem wzrostu cen jest to, że ostatnie osłabienie się dolara zwiększyło atrakcyjność rynków surowcowych, na których przedmiot handlu wyceniany jest w dolarach - podają maklerzy.
Miedź w dostawach trzymiesięcznych na giełdzie metali LME w Londynie wzrosła o 0,3 proc., do 7 tys. 300 USD za tonę.
"Słabszy dolar wspiera obecnie ceny miedzi, ale jest to raczej wsparcie krótkoterminowe, ponieważ amerykańska waluta najprawdopodobniej powróci do trendu wzrostowego, zważywszy na utrzymujące się obawy o stan światowej gospodarki" - mówi Wang Mingyi, analityk Galaxy Futures Co. w Pekinie.
Dolar zatrzymał się po czterodniowej aprecjacji wobec koszyka sześciu walut, w tym euro i jena, po tym, jak najnowsza prognoza analityków wskazała na przyspieszenie wzrostu PKB w strefie euro w drugim kwartale.
Oficjalne dane na ten temat przedstawione zostaną w piątek.
Pomimo ostatniego wzrostu, miedź jest w tym tygodniu 1,3 proc. tańsza niż w zeszłym. Osłabiły ją m.in. oświadczenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, że ożywienie gospodarcze w USA słabnie, informacje o nieoczekiwanym spadku produkcji przemysłowej w strefie euro w czerwcu oraz szereg negatywnych danych z Chin.
Napisz komentarz
Komentarze