"Jest zgoda krajów strefy euro na sumę 150 mld" - powiedział AFP anonimowy informator, odnosząc się do funduszy, które kraje europejskie miały zebrać na rzecz MFW.
Po deklaracji Wielkiej Brytanii, że nie weźmie udziału w planie pomocy dla unii walutowej za pośrednictwem MFW, ministrowie finansów strefy euro usiłowali w poniedziałek, podczas trwających ponad trzy godziny konsultacji telefonicznych, uzyskać od krajów UE zobowiązanie do zasilenia Funduszu sumą 200 mld euro.
Rozmówca AFP powiedział po naradzie ministrów eurostrefy, że ma nadzieję, iż z uda się siłami całej UE zebrać oczekiwane 200 mld euro.
AP cytuje innego anonimowego informatora, który uznaje, że próby pozyskania całej tej sumy spaliły na panewce.
Ponadto, jak pisze AP, 200 mld euro to za mało, by uspokoić lęki inwestorów, których zdaniem unia walutowa nie ma środków, by uratować duże, zagrożone gospodarki, jak Włochy i Hiszpania.
Szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi, który w poniedziałek po południu wystąpił przed Parlamentem Europejskim, ponownie rozwiał nadzieje na radykalną pomoc ze strony Banku; wcześniej w wywiadzie dla "Financial Times" powiedział po raz kolejny, że zakup obligacji rządowych na dużą skalę przekracza możliwości EBC.
Draghi dodał też, że strefa euro powinna wzmocnić swoje własne fundusze ratunkowe, ponad te sumy, które ma przekazać MFW.
Według źródeł w brytyjskim ministerstwie skarbu, Londyn powiedział zdecydowanie, że nie będzie uczestniczył w planie zasilenia funduszy MFW o 200 mld euro, z których 150 mld wyasygnowałyby banki centralne strefy euro.
Ministrowie eurostrefy wyznaczyli na poniedziałek ostateczny termin na zadeklarowanie dla MFW 200 mld euro, czyli sumy uzgodnionej przez przywódców UE podczas szczytu w Brukseli 8 i 9 grudnia.
Szef eurogrupy i premier Luksemburga Jean-Claude Juncker poinformował w oficjalnym komunikacie po naradzie w sprawie MFW, że spoza strefy euro akces do tej zbiórki funduszy zgłosiły: Polska, Dania, Czechy i Szwecja.
W tym samym komunikacie UE wezwała inne kraje świata do zasilenia funduszy MFW.
Ale decyzja Londynu przesądza o tym, że pełna suma nie zostanie zebrana - pisze Reuters, nie podzielając optymizmu informatorów AFP.
Zasilenie funduszy MFW jest jednym z najważniejszych filarów wieloetapowej strategii wzmacniania strefy euro i wzmocnienia jej możliwości radzenia sobie z kryzysem - pisze Reuters.
Podczas poniedziałkowej narady telefonicznej ministrowie eurostrefy skoncentrowali się przede wszystkim na konieczności zasilenia MFW, zwłaszcza że uznali Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej (EFSF) za mechanizm niewystarczający do rozwiązania problemów zagrożonych państw. Ponadto uruchomienie EFSF zajmie zbyt dużo czasu.
Jednak nie tylko Wielka Brytania hamuje wspólną inicjatywę dotyczącą MFW. Nie jest jej przychylny Bundesbank, a Amerykanie nie użyczą pieniędzy Funduszowi bez akceptacji Kongresu.
Zważywszy na to, że szanse na dofinansowanie MFW na planowanym poziomie są mało realne, a inne mechanizmy obrony strefy euro z trudem i powoli wchodzą w życie, cała uwaga inwestorów kieruje się teraz na Europejski Bank Centralny - podsumowuje Reuters.
Napisz komentarz
Komentarze