Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Nowe cięcia świadczeń socjalnych

Wydatki brytyjskiego rządu na świadczenia socjalne zmniejszą się o dodatkowe 10 mld funtów do roku budżetowego 2016-2017 – zapowiedział minister finansów George Osborne. W 2010 roku rząd ogłosił redukcję wydatków na ten cel o 18 mld funtów do 2015 roku.

"Czy ma uzasadnienie sytuacja, w której jedna trzecia naszego przychodu z podatków przeznaczana jest na świadczenia socjalne, z czego 80 mln idzie na wsparcie niepracujących?" – zapytał w poniedziałek Osborne w wywiadzie dla BBC. 

W innym wywiadzie dla programu Daybreak sieci ITV minister zaznaczył, że "bogaci będą płacić wyższe podatki niż ogół ludności, ale złudzeniem jest oczekiwanie, że ich wysokie opodatkowanie wystarczy do redukcji narodowego długu".

Z kolei w artykule napisanym w poniedziałkowym "Daily Mail" wraz z ministrem pracy i emerytur Iainem Duncanem Smithem, Osborne zaznaczył, że należy skończyć z przeświadczeniem, iż "coś należy się za nic", a otrzymywanie zapomóg i zasiłków nie zwalnia od podejmowania życiowych wyborów. 

Wśród kontrowersyjnych propozycji wymieniane jest ograniczenie zapomogi mieszkaniowej dla osób poniżej 25. roku życia, co oznacza, że będą zmuszone mieszkać z rodzicami do czasu, aż będą mogły zarobić na siebie. 

Inna propozycja zakłada, że bezrobotni, jeśli urodzi im się dodatkowe dziecko, nie będą z tego powodu automatycznie uprawnieni do wyższej pomocy socjalnej (tak, jak ludzie pracujący nie otrzymują z racji urodzenia dziecka podwyżek wynagrodzeń), a jeszcze inna, że świadczenia socjalne mogą być rewaloryzowane poniżej stopy inflacji. 

Kwestia dalszych cięć budżetu na świadczenia i pomoc socjalną wywołuje napięcia w rządzącej koalicji torysów z liberałami. Lider Liberalnych Demokratów Nick Clegg zaznaczył w ubiegłym miesiącu, że nie zgodzi się na dalsze cięcia wydatków na cele socjalne. Inny polityk liberalny Danny Alexander oświadczył, że nie można bilansować budżetu kosztem najuboższych. 

Liberałowie opowiedzieli się za opodatkowaniem właścicieli nieruchomości według stawki 1 proc. rocznie, jeśli ich rynkowa wartość przewyższa 2 mln funtów, ale premier David Cameron odrzucił tę propozycję. 

Osborne wygłosi w poniedziałek przemówienie na dorocznym zjeździe Partii Konserwatywnej w Birmingham. Według BBC, która miała okazję zapoznać się z tekstem, minister zapewni o swej determinacji w zrealizowaniu planu uzdrowienia finansów publicznych. 

"Gospodarka się uzdrawia, ale zajmuje to dłużej niż mieliśmy nadzieję, ponieważ wyrządzone jej szkody okazały się większe, niż się obawialiśmy" – cytuje BBC ministra finansów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama