Minister finansów Michael Noonan nazwał wydarzenie "pożądanym i pozytywnym". Natomiast w ocenie komentatorów jest to ważny krok ku "finansowej rehabilitacji" Irlandii po tym, jak rząd w Dublinie był zmuszony wystąpić o pakiet ratunkowy do instytucji międzynarodowych i zaakceptować narzucone mu warunki.
Oprocentowanie obligacji wyniosło 3,35 proc. Pięcioletnie obligacje mają być wykupione w 2017 r.
Agencja Zarządu Skarbem Państwa, administrująca narodowym długiem Irlandii, zdecydowała się na skorzystanie z pośrednictwa banków. Na następnym etapie może sprzedać obligacje bezpośrednio podczas przetargu.
Latem ub.r. rząd Irlandii dokonał pierwszej przymiarki przed powrotem na rynek obligacji, dokonując połączonej operacji wykupu, sprzedaży i wymiany państwowych obligacji dłużnych.
Rząd Irlandii ma w planach pożyczenie od inwestorów na międzynarodowym rynku finansowym dalsze 7,5 mld euro w 2013 r., aby wyjść spod kurateli Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Europejskiego Banku Centralnego i Unii Europejskiej przed końcem br. i z góry zapewnić sobie środki na pokrycie deficytu budżetowego na 2014 r.
Irlandia wystąpiła o pomoc do MFW, EBC i UE z końcem 2010 r. po tym, jak trud dofinansowania banków okazał się zadaniem ponad siły. Zobowiązała się wówczas do wprowadzenia drastycznych, niepopularnych cięć dla zmniejszenia deficytu finansów publicznych.
W III kwartale 2012 r. gospodarka Irlandii przyrosła o 0,2 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. Irlandzki dług w II kwartale 2012 r. wyniósł 111,5 proc. PKB i był czwartym najwyższym w UE - po Grecji, Italii i Portugalii.
Napisz komentarz
Komentarze