Grupa HMV będąca właścicielem 239 sklepów w Wielkiej Brytanii, w tym największego sklepu muzycznego na słynnej londyńskiej ulicy handlowej Oxford Street, zatrudnia w kraju 4350 pracowników. Ma również placówki handlowe w Hongkongu i Singapurze. Notowana jest na londyńskim parkiecie.
"Zarząd z przykrością informuje, że nie był w stanie osiągnąć pozycji, pozwalającej na działalność bez ochrony przed upadłością" - brzmiało opublikowane w poniedziałek wieczorem stanowisko firmy.
HMV będąca w trudnościach finansowych od pewnego czasu ostrzegła w grudniu, że może nie wywiązać się z warunków spłaty bankowego kredytu, ponieważ sprzedaż w kluczowym okresie Świąt nie spełniła oczekiwań.
Choć banki zgodziły się pójść na ustępstwa ws. warunków spłaty długu, dostawcy m. in. Universal Music, EMI, Warner Brothers i Disney zwątpiły w długofalową przyszłość HMV i nie chcą dłużej finansować grupy.
Administratorem HMV według BBC zostanie wyznaczona firma Deloitte świadcząca profesjonalne usługi konsultingowe, specjalizująca się w finansach korporacji, rozliczeniach podatkowych i audycie.
W ub. tygodniu HMV ogłosiła o obniżce wszystkich cen o 25 proc., co zostało zinterpretowane, jako chęć przestawienia się na inny asortyment.
Głównym powodem złej kondycji grupy jest konkurencja stwarzana przez sprzedaż DVD i CD online. HMV usiłowała przestawić się na sprzedaż akcesoriów, jak np. słuchawki, ale nie zdołało to zrekompensować spadku sprzedaży podstawowych produktów.
Utrzymujący się od 2008 r. w Wielkiej Brytanii okres powolnego wzrostu gospodarki i stagnacji uderza w handel detaliczny. W ubiegłym roku upadły dwie duże sieci handlowe Comet (elektryka) oraz Jessop (aparaty fotograficzne).
Pierwszy sklep HMV (w dosłownym tłumaczeniu "głos pana"; od znaku towarowego wyobrażające psa wsłuchującego się w gramofon nakręcany korbką) otwarto w Londynie przy Oxford Street w 1921 r.
Napisz komentarz
Komentarze