Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Szef banku Barclays zrzekł się premii

Anthony Jenkins, dyrektor wykonawczy wielkiego brytyjskiego banku Barclays, zrzekł się premii za 2012 rok, ocenianej na ok. 1 mln funtów szterlingów. Barclays ma za sobą serię skandali, które kosztowały go wiele milionów funtów.

Telewizja Sky poinformowała w piątek, że Jenkins zwrócił się do rady nadzorczej banku, by nie brała go pod uwagę przy rozdziale premii, ponieważ uznaje, iż byłoby to "niestosowne". 

W ocenie komentatorów spekulacje na temat wysokości premii dyrektora zaszkodziłyby reputacji Barclays po serii skandali z ubiegłego roku. 

W 2012 r. Barclays został w USA i Wielkiej Brytanii ukarany grzywną w wys. 290 mln funtów za nadużycia przy ustalania stopy procentowej Libor w latach 2005-09. Było to powodem ustąpienia wieloletniego szefa tego banku Boba Diamonda. 

Libor jest dzienną stopą oprocentowania kredytu międzybankowego ustalaną przez korporację Thomson Reuters na podstawie danych dostarczanych przez banki zrzeszone w Brytyjskim Stowarzyszeniu Bankowości (BBA). 

Barclays musiał też wypłacić odszkodowania klientom, którym sprzedał bezwartościowe ubezpieczenia od pożyczek prywatnych. Na ten cel wyasygnował 2 mld funtów. W tych dniach przeznaczył 450 mln funtów na roszczenia z tytułu tzw. transakcji spreadowych na stopach procentowych. 

Jenkins jest dyrektorem wykonawczym od sierpnia ub. r., gdy zajął miejsce Diamonda. W grudniu zażądał od podwładnych pisemnego zobowiązania przestrzegania etycznego kodeksu postępowania. 

Jego pakiet płacowy, obejmujący m. in. podstawowe zarobki, zabezpieczenie emerytalne i premie motywacyjne oceniany jest na 8,6 mln funtów rocznie. 

W ubiegłym roku premii zrzekł się szef Royal Bank of Scotland, Stephen Hester. Powodem była kilkudniowa awaria bankomatów, która odcięła klientów banku od dostępu do gotówki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama