Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Ryzyko niedoboru gazu

Ceny gazu na brytyjskim rynku spotowym skoczyły w piątek do rekordowego poziomu 150 pensów za jednostkę termalną, po tym, jak awarii uległ interkonektor łączący Wlk.Brytanię z Belgią. Rząd uspokaja, że nie spodziewa się większych problemów z podażą gazu.

Przesył gazu brytyjsko-belgijskim interkonektorem musiał zostać w piątek zmniejszony ze względu na usterkę techniczną w terminalu Bacton po brytyjskiej stronie gazociągu. Usterka miała miejsce zaledwie dwa dni po tym, jak operator interkonektora, spółka Interconnector, poinformowała o odnotowaniu rekordowego przesyłu gazu w kierunku Wielkiej Brytanii. 20 marca dostarczono nim 783 GWh gazu.

Brytyjskie media alarmują, że w połączeniu z niskim poziomem zapasów gazu w magazynach na terenie Wielkiej Brytanii, może to doprowadzić do dalszych podwyżek cen, a nawet wystąpienia niedoboru gazu na rynku. Niskie, jak na tę porę roku, temperatury mają bowiem utrzymać się na terenie Wielkiej Brytanii jeszcze przynajmniej przez kilka dni.

Departament ds. Energii i Zmian Klimatu (DECC) uspokaja jednak, że pomimo niskich temperatur rynek gazu funkcjonuje poprawnie i podaż paliwa na rynek będzie wystarczająca, by zaspokoić zapotrzebowanie.

W komunikacie DECC przyznaje, że poziom zapasów w magazynach jest obecnie niski, ale dostawy z Morza Północnego, które są głównym źródłem zaopatrzenia Wielkiej Brytanii w gaz, pozostają na wystarczającym poziomie.

Wielka Brytania zużywa rocznie około 90 mld m sześc. gazu. Nieco ponad połowa tej wielkości pochodzi z własnych złóż na Morzu Północnym. Interkonektor łączący wyspę z Belgią jest w stanie dostarczyć do 25 mld m sześc. gazu rocznie. Pozostałe ilości gazu docierają do Wielkiej Brytanii gazociągami z Norwegii oraz w postaci skroplonej przez terminale morskie.

DECC zapewnił przy tym, że pozostaje w stałym kontakcie z firmą National Grid, operatorem gazowej sieci przesyłowej, na wypadek wystąpienia niedoborów gazu w systemie. Spółka poinformowała natomiast, że prognoza zapotrzebowania na gaz w piątek to 320 mln m sześc. Tymczasem przeciętna wartość dziennego zapotrzebowania w marcu to 270 mln m sześc. Według spółki aktualny poziom zapotrzebowania nie zmusza jeszcze do podejmowania nadzwyczajnych kroków.

Według cytowanych przez media ekspertów sytuacja może jednak pogorszyć się w przyszłym tygodniu. Według firmy konsultingowej Inenco, zapasy zgromadzone w brytyjskich magazynach gazu wystarczą zaledwie na półtorej doby przy obecnym zapotrzebowaniu. Ich zdaniem wiele będzie zależało od tego, jak długo jeszcze utrzymają się na wyspie niskie temperatury i czy uda się szybko przywrócić pełną operacyjność interkonektora.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama