We wtorek, w ostatnim dniu kwietniowych notowań, indeks FTSE-100 zamknął się na poziomie 6 430,19. Dotychczas benchmarkowemu indeksowi udawało się utrzymać pasmo wzrostów najdłużej przez 10 miesięcy w latach 1986-87 oraz 1996-97 - donosi "Daily Telegraph".
W ocenie komentatorów w sytuacji rekordowo niskiego oprocentowania stóp, inwestorzy szukają wyższych zwrotów na giełdzie. Powodem ich większego optymizmu jest m.in. to, że nie potwierdziły się obawy, iż gospodarka brytyjska po raz trzeci w ostatnich pięciu latach ześlizgnie się w recesję w I kwartale 2013 r.
Inną przyczyną są stosunkowo dobre wyniki finansowe największych brytyjskich korporacji i optymistyczne nastawienie inwestorów w USA co do perspektyw tamtejszej gospodarki. Indeks S&P 500 nowojorskiej giełdy w ostatnich 12 miesiącach systematycznie rósł.
Obawy inwestorów o możliwe pogłębienie kryzysu w eurostrefie rozwiało powołanie nowego rządu Włoch. Niektórzy przewidują też, że Europejski Bank Centralny może obniżyć w czwartek oprocentowanie stóp w reakcji na spadek inflacji i hamowanie gospodarki.
Znaczenie dla notowań na światowych giełdach ma także nowa polityka pieniężna Banku Centralnego Japonii (BoJ), który chce zwiększyć podaż pieniądza, by osiągnąć cel inflacji w wysokości 2 proc.
Napisz komentarz
Komentarze