Ostatni element zestawu - platformę - kupiono, korzystając częściowo z funduszy unijnych.
Zakupiona przez nas platforma o napędzie hydraulicznym, o długości ok. 13 m, uzupełnia dotychczasowe wyposażenie lotniska. "Jest to jedyny tak skompletowany sprzęt na polskich lotniskach. Poprawi on zarówno bezpieczeństwo, jak i przepustowość portu" - powiedział PAP dyrektor Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze Michał Marzec.
Jak wyjaśnił PAP komendant Lotniskowej Straży Pożarnej Jan Jagnyziak, uszkodzony samolot jest podnoszony przy pomocy zestawu poduszek podłożonych pod skrzydła. Następnie maszyna ściągana jest na platformie z płyty lotniska i transportowana na wskazane miejsce.
"Przy pomocy platformy można przemieścić samolot, który uległ np. wypadkowi, spaleniu, czy też ma uszkodzone podwozie. Platforma może przeciągnąć maszynę o ciężarze ok. 50 ton" - powiedział Jagnyziak. Dodał, że do usuwania uszkodzonego samolotu potrzebnych jest osiem osób.
Pieniądze na zakup platformy PPL uzyskało ze środków unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Z pieniędzy tych władze lotniska zakupiły również dwa pojazdy ratowniczo-gaśnicze dla Lotniskowej Straży Pożarnej. Ich dostawa ma nastąpić w 2011 r. Wartość projektu w sumie opiewała na kwotę 10,95 mln zł. UE dofinansowała zakup na kwotę 8,5 mln zł.
Napisz komentarz
Komentarze