Po wejściu do Unii Europejskiej zaczęliśmy tracić pokolenie Polaków urodzonych podczas wyżu demograficznego z przełomu lat 70. i 80. Na emigracji znaleźli pieniądze i lepsze życie. Teraz ściągają do siebie dzieci.
Z danych Narodowego Spisu Powszechnego wynika, że w końcu marca ub. roku za granicą przebywało 2 mln Polaków, z czego 11 proc. (ponad 220 tys.) stanowiły dzieci w wieku do lat 14. Ekonomista i demograf prof. Krystyna Iglicka, rektor Uczelni Łazarskiego szacuje, że dziś jest już ich 300 tys, czyli o 35 proc. więcej.
Łączeniu rodzin bardzo sprzyja polityka prorodzinna w państwach, do których najczęściej emigrują Polacy. To dobrze dla dzieci, ale dla Polski konsekwencje tego będą bardzo bolesne i to już w niedalekiej przyszłości, oceniają demografowie.
Napisz komentarz
Komentarze