Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

W policyjnych konwojach wróciło do Polski ponad tysiąc ściganych

Ponad tysiąc osób ukrywających się za granicą wróciło w tym roku do Polski w policyjnych konwojach - niemal 800 osób - drogą lotniczą, m.in. z Japonii i Ekwadoru, kolejnych 240 - drogą lądową. Konwojów i konwojowanych było więcej niż w pierwszym półroczu 2012 roku.

"Osoby, które dopuściły się przestępstwa w Polsce, liczą, że za granicą będą bezpieczne, wtopią się w tłum w wielkich metropoliach albo znajdą schronienie w niewielkich miejscowościach, gdzie zaczną normalne życie albo będą kontynuowały przestępczy proceder na nowym terenie. Mają nadzieję, że polscy funkcjonariusze o nich zapomną albo ich nie wytropią. Nic bardziej mylnego" – powiedział PAP Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. 

Powroty zatrzymanych, którzy ukrywali się przed polskim wymiarem sprawiedliwości za granicą, organizują policjanci z wydziału konwojowego KGP.

W tym roku drogą lądową do Polski przywieziono 240 ściganych, zaś za granicę polska policja przekazała 98 osób. Więcej jest konwojów lotniczych. W ciągu pierwszego półrocza 2013 r. przeprowadzono ich 234; w ten sposób do Polski trafiły 792 osoby. To więcej niż w pierwszym półroczu 2012 r. Wówczas w 209 konwojach lotniczych przewieziono 726 podejrzewanych o rozmaite przestępstwa. 

Konwoje lotnicze odbywają się samolotami wojskowymi i rejsowymi. Pierwszy sposób jest tańszy – dzięki współpracy z Siłami Powietrznymi podczas jednego lotu wojskowego samolotu do kraju wraca kilkudziesięciu zatrzymanych. Przez pierwsze sześć miesięcy 2013 r. podczas 25 lotów do Polski sprowadzono 475 osób. W pierwszym półroczu 2012 r. takich lotów było 26, a konwojowanych – 467. 

W tym roku było 209 konwojów samolotami rejsowymi (w pierwszym półroczu 2012 r. – 183). Tym sposobem przetransportowano do Polski 317 osób (w analogicznym okresie 2012 r. – 259). 

Tylko w tym tygodniu w trzech konwojach lotniczych sprowadzono do Polski 64 osoby. Wojskowe samoloty C-295M i C-130 Hercules latały do Irlandii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Francji. Wśród osób, które wróciły do Polski, są m.in. podejrzewani o usiłowanie zabójstwa, udział w zorganizowanej grupie przestępczej i rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia. 

Policyjne konwoje najczęściej przyjeżdżają z krajów europejskich, głównie Wielkiej Brytanii, Szwecji, Holandii, Francji, Hiszpanii i Irlandii. W tym roku był także transporty z Węgier, Łotwy, Bułgarii, Gruzji, Chorwacji i Cypru. "Zdarzyły się także dalsze podróże. W tym roku polscy policjanci dwukrotnie organizowali konwój z Japonii i dwukrotnie z Ekwadoru" – powiedział Jakubowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama