"Żądamy, aby Wielka Brytania uwolniła Abu Katadę, który jest niesprawiedliwie więziony, w zamian za brytyjskiego obywatela. Dajemy na to 20 dni od ogłoszenia tego oświadczenia" - poinformowała Al-Kaida Islamskiego Maghrebu na jednej z islamistycznych stron internetowych.
"Kiedy ten czas upłynie, mudżahedini zabiją brytyjskiego zakładnika" - oświadczyła grupa.
Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia zakładnika.
"Branie zakładników nigdy nie może być usprawiedliwiane, niezależnie od przyczyny. Wzywamy wszystkich, którzy przetrzymują zakładników, do wypuszczenia ich natychmiast i bezwarunkowo" - głosi oświadczenie brytyjskiego MSZ.
Katada, nazywany ambasadorem Osamy bin Ladena w Europie i duchowym przywódcą europejskiej Al-Kaidy, oskarżony był w Wielkiej Brytanii o zbieranie funduszy dla islamskich terrorystów i duchowe wspieranie ich. Uznany też został za zagrożenie dla bezpieczeństwa tego kraju.
Został uwięziony przez brytyjskie władze w 2002 roku. W 2005 roku zwolniono go, a następnie ponownie aresztowano, ponieważ Jordania zażądała jego ekstradycji. Został tam skazany zaocznie na dożywocie za udział w dwóch zamachach terrorystycznych i związki z Al-Kaidą.
Czworo turystów - para Szwajcarów, Niemka i Brytyjczyk - zostało porwanych w Nigrze 22 stycznia.
Szwajcarka i Niemka zostały zwolnione w środę wraz z porwanymi wcześniej kanadyjskimi dyplomatami. Zdaniem porywaczy zostali oni uwolnieni w zamian za wypuszczenie czterech bojowników.
Oprócz Brytyjczyka w rękach porywaczy pozostaje jeszcze Szwajcar.
Al-Kaida Islamskiego Maghrebu działa na terenie północno- zachodniej Afryki, a więc w Maroku, Algierii i Tunezji. Organizacja dawniej nazywała się Salaficką Grupą Modlitwy i Walki. Po związaniu się w 2006 roku z międzynarodową siatką terrorystyczną Osamy bin Ladena nasiliła akty przemocy. W 2008 roku dokonała m.in. serii ataków w Algierii.
Napisz komentarz
Komentarze