Zawalił się wiadukt
Niewiele brakowało, by pod Dublinem doszło do poważnej katastrofy kolejowej. W efekcie zawalenia się fragmentu wiaduktu z torem kolejowym nie jeżdżą pociągi na trasie Dublin-Belfast.
- 24.08.2009 10:34 (aktualizacja 18.08.2023 12:19)
W piątkowy wieczór maszynista lokalnego pociągu dojeżdżającego do Dublina dosłownie w ostatniej chwili zauważył, że wiadukt, po którym miał za chwile przejechać, runął do wody.
Uszkodzony tor znajdował się na północ od stacji Malahide – na linii łączącej m.in. stolicę Republiki Irlandii z Belfastem. W związku z tym zawieszone zostały kursy pociągów Enterprise, łączących te dwa miasta. Pasażerowie przewożeni są autobusami, spodziewać się należy kłopotów komunikacyjnych i opóźnień.
Zawalony wiadukt badają specjaliści – w tym ekipy płetwonurków. Po tym wypadku dojdzie najprawdopodobniej do szerokiej kontroli całego stanu trakcji kolejowej w Irlandii – apeluje o to m.in. irlandzkie Stowarzyszenie Użytkowników Kolei. Ruch kolejowy na uszkodzonej trasie powinien wrócić do normy na początku tygodnia.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze