Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Poszukują 11 Europejczyków

Władze Dubaju poszukują 11 Europejczyków podejrzanych o zabójstwo wysokiego rangą dowódcy zbrojnego skrzydła Hamasu.


Ciało Mahmuda al-Mabhuha znaleziono 20 stycznia. Władze Dubaju nie wykluczają, że za jego śmiercią stoi izraelski wywiad. Sześciu podejrzanych pochodzi z Wielkiej Brytanii, trzech z Irlandii, a pozostali z Niemiec i Francji. W tej grupie jest jedna kobieta - powiedział szef dubajskiej policji generał Dahi Chalfan Tamim. Główny podejrzany, który posługiwał się francuskim paszportem, wyjechał z Dubaju przez Katar do Monachium - dodał.

Jak wyjaśnił, mniej więcej w tym czasie, kiedy został zabity hamasowiec Mahmud al-Mabhuh, podejrzani wynajęli pokój w tym samym luksusowym hotelu, w którym on się zatrzymał.

Wszyscy prawdopodobnie opuścili już Dubaj.


Sprawcy byli przebrani - mieli m.in.peruki i kapelusze. Do pokoju hotelowego, w którym czekali na Mabhuha, dostali się korzystając z urządzenia elektronicznego. Do zabójstwa doszło ok. 5 godzin po przybyciu Mabhuha do hotelu, a wszyscy podejrzani opuścili Zjednoczone Emiraty Arabskie, w skład których wchodzi Dubaj, w ciągu 19 godzin od przyjazdu - oświadczył szef policji.

Mosad zamieszany?


- Nie wykluczamy udziału Mosadu, ale kiedy aresztujemy tych podejrzanych, będziemy wiedzieli, kto za tym stał. Nie wystawiliśmy jeszcze nakazów aresztowania, ale wkrótce to uczynimy - powiedział szef policji.

Oświadczył następnie, że Izrael "organizuje takie zabójstwa w wielu krajach, nawet tych, z którymi jest sprzymierzony". Według generała, Mabhuh mógł zostać zabity na skutek porażenia prądem.
Tamim poinformował też, że w rękach policji są dwaj Palestyńczycy podejrzani o logistyczne wsparcie zabójców Mabhuha.

W oświadczeniu policyjnym podkreślono, że Zjednoczone Emiraty Arabskie "nie akceptują faktu, że ich terytorium jest wykorzystywane jako arena do wyrównywania rachunków, jakakolwiek byłaby ich natura i jakiekolwiek powiązania miałyby osoby zaangażowane".

Czołowy zamachowiec

Urodzony w Strefie Gazy, ale od 1989 roku mieszkający w Syrii, Mahmud al-Mabhuh był jednym z założycieli Brygad Ezedina al-Kasama, wojskowego skrzydła Hamasu, radykalnej organizacji islamskiej. Brygady przeprowadziły setki ataków na cele w Izraelu.

Mabhuh był także odpowiedzialny za porwanie po wybuchu pierwszej intifady (1987-1993) dwóch izraelskich żołnierzy, którzy zostali następnie zabici. O zamordowanie Mabhuha Hamas oskarżył Izrael. Władze tego kraju odmawiają komentarza.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama