Ten chłopiec przeżył katastrofę samolotu (video)
Katastrofę samolotu w Trypolisie, w której zginęły 103 osoby, przeżyło tylko małe dziecko. To holenderski chłopiec, wieku około 8-10 lat. Przebywa w szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- 12.05.2010 16:33 (aktualizacja 06.08.2023 06:55)
Chłopiec, którego dokładny wiek nie jest znany, ma złamane obydwie nogi.
- Dziecko jest w dobrym stanie. Znajduje się w szpitalu pod kontrolą - przekazał libijski minister transportu Minister Mohamed Zidan.
Przez cały czas informacje nt. cudem ocalonego dziecka były sprzeczna. Informowano, że może być to 9-letnia dziewczynka.
Maszyna libijskich linii lotniczych Afriqiyah leciała z Johannesburga w Republice Południowej Afryki. Po postoju w Trypolisie miała ruszyć w drogę do Londynu. Do wypadku Airbusa A330 doszło o godzinie 6 rano - poinformowały służby bezpieczeństwa na lotnisku. - Nasz lot 8U771 miał wypadek podczas lądowania na międzynarodowym lotnisku w Trypolisie - oznajmił libijski przewoźnik na swojej stronie internetowej.
Wśród ofiar obywatele wielu państw
Według libijskich służb bezpieczeństwa, zginęło 22 Libijczyków - wszyscy członkowie załogi i kilku pasażerów. Premier Holandii Jan Peter Balkenende oznajmił zaś, że na pokładzie było "kilka tuzinów" holenderskich obywateli. Dokładnej ich liczby premier nie był w stanie określić. Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podejrzewa, iż w katastrofie zginęli również obywatele Wielkiej Brytanii, gdyż siedmiu pasażerów miało wykupione bilety do Londynu.
AFP pisze, że po katastrofie wzmocniono środki bezpieczeństwa na lotnisku, na które wciąż przyjeżdżają karetki pogotowia i pojazdy obrony cywilnej. Zakazano wstępu na miejsce zdarzenia.
To nie był zamach
Libijski minister transportu Muhammad Ali Zidan wykluczył, że do katastrofy doszło w wyniku zamachu terrorystycznego. - Definitywnie odrzucamy hipotezę, że katastrofa była wynikiem aktu terrorystycznego - powiedział minister na konferencji prasowej.
Rzeczniczka południowoafrykańskiej dyplomacji Nomfanelo Kota powiedziała, że samolot wyleciał z Johannesburga we wtorek wieczorem i na trasie zniknął z ekranów radarów. - Nie wiemy, co się stało - powiedziała Kota agencji Reutera.
Warunki meteorologiczne w środę rano w Trypolisie były dobre; niebo było lekko zachmurzone.
Na pokładzie znajdowały się 104 osoby: 93 pasażerów i 11 członków załogi.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze