Należy się zastanowić nad uelastycznieniem obecnej zasady działania Sojuszu opartej na konsensusie 28 państw, jeśli NATO ma odpowiadać potrzebom XXI wieku - ocenił minister stanu w resorcie obrony Gerald Howarth, wypowiadając się na spotkaniu w ośrodku badawczym Chatham House w Londynie.
"Jeśli NATO ma sprostać wyzwaniom XXI wieku, to czy konsensus na szczeblu 28 podobnie myślących państw, zdecydowanych działać wspólnie, jest niezbędny do wykonania woli szerszej, międzynarodowej społeczności"? - cytuje go dziennik "Guardian" na stronie internetowej.
Howarth zauważył, że w oparciu o ustalenia z 2002 roku (tzw. Berlin plus) Unia Europejska ma możliwość korzystania z dowództwa Sojuszu w Europie(SHAPE HQ) i jego aktywów wojskowych w ramach własnych operacji pokojowych.
Jednak w sytuacji, w której część sojuszników NATO nie chce uczestniczyć w danych działaniach, członkowie pragnący wykorzystać elementy struktury dowodzenia Sojuszu nie mogą tego zrobić, choć także płacą za ich utrzymanie.
"Czy nie powinniśmy wziąć pod uwagę rozwiązań +Berlin minus+, by niektórzy członkowie Sojuszu mieli możliwość wykorzystania aktywów wojskowych NATO w imieniu pozostałych?" - dodał minister.
Howarth jest ministrem stanu w ministerstwie obrony odpowiedzialnym za międzynarodową strategię bezpieczeństwa. Jest także parlamentarnym podsekretarzem stanu.
Napisz komentarz
Komentarze