Nie określił on dokładnie miejsca znaleziska, które według prasy leży w odległości 150 kilometrów od najbliższych siedzib ludzkich.
Jak wynika z brytyjskich dokumentów, chodzi o wyprodukowany w USA myśliwiec Kittyhawk, pilotowany przez 24-letniego sierżanta Dennisa Coppinga. 28 czerwca 1942 roku wystartował on swym uszkodzonym wcześniej przez nieprzyjacielską artylerię przeciwlotniczą samolotem do krótkiego lotu do bazy remontowej. Choć towarzyszyła mu inna brytyjska maszyna, Copping stracił orientację i oddalił się od niej w nieznanym kierunku.
Po przymusowym lądowaniu pilot wymontował z maszyny radiostację i akumulatory, ale jego dalszy los nie jest znany. Prawdopodobnie zmarł z wyczerpania w trakcie samotnej wędrówki przez pustynię.
Według brytyjskich mediów, znajdujący się w odludnym rejonie prowincji Nowa Dolina (Wadi al-Dżadid) wrak odkrył dwa i pół miesiąca temu uczestniczący w poszukiwaniach złóż ropy polski geolog Jakub Perka. Wykonał on i opublikował dokładne zdjęcia samolotu.
Napisz komentarz
Komentarze