Minister tłumaczył, że dowódcy wojskowi zmienili zdanie co do liczby żołnierzy, którzy powinni pozostać w kraju, by pomóc afgańskim siłom w zwalczaniu talibów.
"Myślę, że jasny komunikat, który otrzymuję ze strony armii oznacza, że wycofanie oddziałów w 2013 roku mogłoby być możliwe" - powiedział minister podczas wizyty w Camp Bastion, w prowincji Helmand na południu Afganistanu.
Hammond dodał, że "trzeba ponownie rozważyć liczbę żołnierzy, którzy są naprawdę potrzebni" w Afganistanie. Mówił, że "w sprawie wycofywania wojsk mogłoby być miejsce na pewną elastyczność".
Hammond nie chciał podać szczegółów i podkreślił, że decyzja w tej sprawie nie została podjęta. Jednak jego wypowiedź jest pierwszym potwierdzeniem ze strony rządu w Londynie, że proces wycofywania brytyjskich oddziałów z Afganistanu może w przyszłym roku zostać przyśpieszony - pisze "Guardian".
Obecnie w Afganistanie służy 9,5 tys. żołnierzy brytyjskich i jest to drugi po amerykańskim najliczniejszy kontyngent w tym kraju. Proces wycofywania brytyjskich żołnierzy z Afganistanu ma dobiec końca w 2014 roku.
Napisz komentarz
Komentarze