Zamiast latać rejsowymi lotami, postanowiła kupić własny samolot. Ma zamiar wydać na niego siedem milionów funtów.
Brytyjski "The Sun" informuje, że królowa ma już dość sporów z rządem na temat wykorzystania samolotów dla VIP-ów. Wielokrotnie odmawiano jej lub członkom rodziny królewskiej możliwości skorzystania z nich - to rząd ma bowiem do nich pierwszeństwo.
Pałac musiał wtedy czarterować maszyny. A jest to bardzo kosztowne przedsięwzięcie - tylko w ubiegłym roku rodzina królewska wydała na przeloty 5 milionów funtów.
Królowa, która jest wielką miłośniczką psów, martwiła się także zawsze o swoje zwierzaki, które musiały do tej pory podróżować w luku bagażowym. Teraz corgi Elżbiety II będą prawdopodobnie miały swój własny wygodny przedział. Samolot ma być bowiem zaprojektowany i skonstruowany specjalnie dla rodziny królewskiej.
Na oferty królowa czeka do następnej środy. Rozstrzygnięcie przetargu ma nastąpić jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
Królowa postanowiła zaoszczędzić trochę grosza
Brytyjska królowa, tak jak polski premier, chce zaoszczędzić trochę grosza na przelotach. Ale, jak donosi wyspiarska prasa, w trochę inny sposób.
- 29.09.2008 09:59 (aktualizacja 18.08.2023 04:55)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze