W poniedziałek Webber zwrócił się przy pomocy BBC do wszystkich - czy to solistów czy grup - o wykonanie utworu na Eurowizję. O ostatecznym wyborze wykonawcy z szóstki zaakceptowanych przez samego Webbera i fachowców od przemysłu muzycznego mają zadecydować sami telewidzowie.
Wielka Brytania, jak pisze BBC, w ostatnich latach blado wypadała w konkursie Eurowizji.
Lord Lloyd Webber, który ma na swym koncie pewną liczbę przebojów, w tym "Don`t Cry for Me Argentina" z musicalu "Evita", powiedział: "Nigdy w życiu nie cofałem się przed tym, co niemożliwe, a to wygląda na najbardziej niemożliwą misję wszech czasów".
Z tonu apelu, jaki skierował do potencjalnych wykonawców, wynika, że Webber - jak wielu innych Brytyjczyków - nie traktuje bardzo poważnie konkursu Eurowizji, nagminnie krytykowanego za kiczowatość, niemniej mającego olbrzymią oglądalność. Szacuje się, że w ubiegłym roku Eurowizję oglądało 150 milionów telewidzów.
"Brytyjczycy, znalazłem się tu, by mówić o sprawie wielkiej doniosłości, kwestii, która dotyka wszystkich nas" - rozpoczął Webber uroczystym tonem.
"Oczywiście mam tu na myśli przedłużającą się klęskę naszej wielkiej nacji w konkursie Eurowizji" - kontynuował, trawestując na zakończenie znane przemówienie amerykańskiego prezydenta Johna Fitzgeralda Kennedy`ego: "Nie pytajcie, co wasz kraj może zrobić dla was, lecz co wy możecie zrobić dla swego państwa, łącząc się z naszą stroną internetową".
Webber pomoże Brytyjczykom
Brytyjski kompozytor wielu bardzo znanych musicali Andrew Lloyd Webber postanowił przełamać wieloletnią złą passę Brytyjczyków w konkursie Eurowizji, komponując utwór na kolejny konkurs, który ma się odbyć w przyszłym roku w Moskwie.
- 21.10.2008 10:00 (aktualizacja 09.08.2023 10:50)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze