Choć z „Pythonami” wymyślił Ministerstwo Dziwnych Kroków, dziś uważa, że nie ma lepszego sposobu na poznawanie świata niż poruszanie się publicznymi środkami transportu. O swojej kampanii na rzecz jego poprawy opowiadał w ubiegłym tygodniu na spotkaniu w Queen Elizabeth Hall.
– Dlaczego tutaj jestem? Cóż, dwadzieścia lat temu, jesienią, ruszyłem w podróż dookoła świata w 80 dni, która zmieniła moje życie. Występowałem jako prezenter, ale zawsze uważałem, że słowo „ofiara” lepiej opisuje proces podróżowania z ekipą BBC, która śledzi każdy twój krok – śmiał się ze sceny Palin.
– Jestem związany z Kampanią na Rzecz Lepszego Transportu (Campaign for Better Transport) przez te całe 20 lat. Przewodniczyłem jej nawet w połowie 80-tych, do teraz jestem jej prezydentem. Zawsze popierałem publiczny transport, sam często jeżdżę metrem, lobbowałem na rzecz wspólnej i spójnej polityki transportowej na naszej zatłoczonej wyspie.
– Podróż „W 80 dni dookoła świata” bardzo pomogła naszej kampanii. Nie mogąc latać, nasz sukces czy porażka zależały od dostępności naziemnych środków transportu. Przybierał on wiele kształtów i form, od pociągów przez łodzie towarowe czy sanki ciągnięte przez psy. Mimo desperackiej frustracji, nieszczęśliwych zbiegów okoliczności i niespodziewanych przygód wszystko razem zadziałało na tyle, że wróciliśmy do Londynu mając jeszcze pół dnia w zapasie.
– Sukces tej wyprawy stworzył wiele szans, a dla mnie skończyło się to możliwością dalszego testowania tolerancji dla środków transportu od bieguna północnego po południowy, wokół Pacyfiku, na Saharze i w Himalajach. Siedem razy powiedziałem sobie, że to była moja ostatnia podróż i siedem razy skłamałem.
– Dla mnie zawsze podróż była ważna, tak samo jak dotarcie do celu. Niewielu jest ludzi, którzy prowadzą kampanię na rzecz transportu i jechali na wielbłądzie, słoniu czy jaku, przeciskali się rowerem przez Szanghaj w godzinach szczytu, odwiedzili wulkany docierając tam na ośle, wylądowali na przemieszczającej się górze lodowej albo dzielili wagon mauretańskiego pociągu ze stadem kozłów.
– Wyprawa „W 80 dni dookoła świata”, filmowana przez BBC, która rozpoczęła się wizytą w Klubie Reforma w 1988 r., uświadomiła mi, że podróżowanie transportem publiczny, choć nie zawsze olśniewające, jest jednym z najlepszych sposobów na poznawanie miejsc i ludzi.
Więcej o projekcie W 80 dni dookoła świata nie wyjeżdżając z Londynu
Napisz komentarz
Komentarze