Van der Sar liczy na kolejne trofea

Kilka tygodni temu 40-letni bramkarz przedłużył umowę z klubem o rok.

- Chcemy wrócić na pierwsze miejsce w lidze angielskiej. W poprzednim sezonie byliśmy bardzo blisko mistrzostwa, mimo że wielu zawodników miało kontuzje i mieliśmy problemy ze składem w kilku poważnych meczach. Myślę, że zajęcie pierwszego miejsca teraz jest dla nas priorytetem - powiedział na łamach "The Mirror" van der Sar.

Piłkarze Czerwonych Diabłów spory zawód sprawili swoim kibicom odpadając w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, przegrywając rywalizację z Bayernem Monachium.


- Oczywiście zbyt wcześnie zakończyliśmy swoje występy w europejskich pucharach - przyznał bramkarz.
Holender już kilkukrotnie zastanawiał się nad zakończeniem kariery.

- Kiedy byłem młodszy myślałem, że zakończę grać w wieku 35-36 lat, bo to normalny czas w futbolu, aby zastanowić się nad ustąpieniem miejsca młodszym graczom. Treningi i gra jednak cały czas mnie cieszy i sprawia wiele przyjemności - dodał golkiper.

Van der Sar, który w piątek obchodził 40. urodziny, w ciągu pięciu lat trzykrotnie triumfował z Manchesterem United w Premier League, a dwa lata temu w Lidze Mistrzów. Zawodnikiem Czerwonych Diabłów jest także Tomasz Kuszczak, który już piąty sezon jest tylko zmiennikiem Holendra.