Awans dla Real Madrytu, klęska Tottenhamu
Real Madryt wygrał w Londynie z Tottenhamem Hotspur 1:0 (0:0) w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym piłkarskiej Ligi Mistrzów i wywalczył awans do półfinału. Pierwsze spotkanie wygrali "Królewscy" 4:0.
- 14.04.2011 09:45 (aktualizacja 10.08.2023 15:38)
Do rewanżowego meczu w Londynie z Tottenhamem Hotspur Real przystępował z czterobramkową zaliczką. Gospodarze liczyli jednak na odrobienie strat. "Zasłużyliśmy na grę w półfinale" - przekonywał przed spotkaniem bramkarz "Kogutów" Heurelho Gomes.
Z kolei szkoleniowiec Tottenhamu Harry Redknapp żartował na przedmeczowej konferencji prasowej, że jego podopieczni trenowali wykonywanie rzutów karnych, sugerując w ten sposób, że jego zespół wygra 4:0 i doprowadzi do dogrywki. Wątpliwości nie miał natomiast trener "Królewskich" Jose Mourinho, który mówił, że rywalom do awansu nie wystarczy nawet zdobycie pięciu bramek. Według niego hiszpańska drużyna przyleciała do Londynu, żeby zdobywać kolejne gole.
To udało się podopiecznym Mourinho dopiero po przerwie, ale ogromny udział przy tym miał Gomes. Cristiano Ronaldo uderzył z dystansu w środek bramki, a golkiper tak niefortunnie interweniował, że sam wpakował sobie piłkę do bramki. To ostatecznie pozbawiło złudzeń kibiców Tottenhamu, bo w pierwszej części gry najlepszej okazji nie wykorzystał Roman Pawluczenko, a włoski sędzia Nicola Rizzoli nie uznał bramki zdobytej przez Garetha Bale'a.
Angielski zespół nie potrafił w dwumeczu zdobyć nawet jednej bramki i Real zmierzy się w półfinale z Barceloną. Będzie to trzecie spotkanie tych zespołów na tym poziomie rozgrywek w europejskich rozgrywkach. W pierwszym meczu Mourinho nie będzie mógł wystawić swojego rodaka Ricardo Carvalho, który będzie pauzował za żółte kartki.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze