"Czuję się dobrze, więc dlaczego miałbym odchodzić? Mam teraz silną, ale młodą drużynę. Chcę ją jeszcze wzmocnić, by zostawić następny jeszcze lepszy zespół" - powiedział Szkot, który w listopadzie będzie obchodził jubileusz 25-lecia pracy na Old Trafford.
Jego podopieczni w ostatnim meczu ligowym pokonali Norwich City 2:0 i prowadzą w tabeli Premier League.
"To wszystko zasługa ducha zespołu, współpracy. Mam tak dobrą i zgraną paczkę, że do sukcesu wystarczy ośmiu piłkarzy grających na wysokim poziomie. Jeśli tylko trzech ma nieco słabszy dzień i tak sobie poradzimy. Tych ośmiu odwali robotę za nich. Kiedy indziej się zrewanżują" - zdradził jedno ze źródeł sukcesów Ferguson.
Jak przyznał, spotkań, w których cała jedenastka zagrała na maksimum możliwości, przypomina sobie... sześć. "Zazwyczaj ktoś się wybije w górę, a ktoś lekko odstaje. Chodzi jednak o proporcje, a my je potrafimy zachować. Dlatego grupa kryje tych słabszych w danym momencie i jako zespół wygramy wszyscy razem, trzymamy średnią poziomu bardzo wysoką" - wyjaśnił.
"Poświęcenie, przyjaźń, oddawanie z siebie wszystkiego co najlepsze dla drużyny. To podstawy sukcesu w każdej grupie, w mojej drużynie też" - podkreślił szkoleniowiec.
Jako trener wywalczył 48 piłkarskich trofeów, z czego 37 z Manchesterem United.
Napisz komentarz
Komentarze