34-latek, który stracił miejsce w bramce na rzecz Wojciecha Szczęsnego, przeniósł się w piątek na miesięczne wypożyczenie do West Ham United, gdzie zastępuje kontuzjowanego Roberta Greena.
Hiszpan, który jest zawodnikiem Kanonierów od lipca 2004 roku, w ostatnim sezonie stanął w bramce swojego zespołu w zaledwie ośmiu meczach Premier League, a w obecnych rozgrywkach nie dostał szansy gry w ani jednym spotkaniu.
W klubowej hierarchii spadł on nie tylko za Wojciecha Szczęsnego, ale i Łukasza Fabiańskiego, który jest obecnie zmiennikiem młodszego kolegi. W odbudowie formy i psychiki ma pomóc Almunii czas spędzony na Upton Park.
- Przechodziłem ostatnio przez trudny okres. Nie grałem w Arsenalu i byłem sfrustrowany - przyznał hiszpański golkiper. - Chciałem odejść, spróbować gry w innym zespole i spędzić trochę minut na boisku. Najważniejszą rzeczą są dla mnie regularne występy i czucie piłki.
- West Ham to najsilniejsza drużyna w Championship - nie ma wątpliwości Almunia. - Mam nadzieję, że pomogę zespołowi w powrocie do Premier League.
34-latek w sobotę zagrał w swoim pierwszym meczu w barwach Młotów, które zremisowały 2:2 z Crystal Palace.
Napisz komentarz
Komentarze