"Rząd brytyjski w pełni popiera operację USA, która w naszej ocenie była właściwą odpowiedzią na barbarzyński atak reżimu syryjskiego z użyciem broni chemicznej i ma na celu zapobieżenie dalszym atakom" - podkreślił rzecznik.
W nocy z czwartku na piątek USA wystrzeliły z dwóch swoich okrętów wojennych na Morzu Śródziemnym blisko 60 pocisków samosterujących Tomahawk na bazę lotniczą sił prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Była to odpowiedź na wtorkowy atak chemiczny na ludność cywilną w miejscowości Chan Szajchun, za którym - zdaniem Waszyngtonu - stoją syryjskie władze.
Napisz komentarz
Komentarze