Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Pracodawcy z Islandii kuszą wysokimi zarobkami. Polacy poszukiwani "w pierwszej kolejności"

Blacharz - lakiernik może zarobić na Islandii 14, 25 euro brutto na godzinę. Stawka godzinowa dla cieśli wynosi zaś 12, 73 euro. Zdaniem ekspertów Work Service - szczególnie w islandzkiej budowlance - znajdzie się wiele miejsc pracy dla Polaków.

W lipcu 2016 roku - według danych Eurostatu - stopa bezrobocia w Islandii wyniosła 2, 8 proc. i była najniższa w Europie. Na Islandii, gdzie żyje niewiele ponad 334 tys. mieszkańców bez pracy jest obecnie ok. 6 tysięcy osób, a wskaźnik aktywnych zawodowo przekracza poziom 80 proc.

Jak mówi prezes Work Service Express Marek Truskolaski, gospodarka Islandii w ostatnich miesiącach rozwija się bardzo dynamicznie, ale zaczyna brakować tam rąk do pracy. Z badań Banku Centralnego Islandii wynika, że ponad 40 proc. firm odczuwa problemy rekrutacyjne, wiec też coraz chętniej zatrudniani są pracownicy zza granicy.

"To powoduje, że w ostatnim czasie obserwujemy stały trend wzrostu liczby ofert pracy na wyspie skierowanych również do polskich pracowników" - dodał.

Już teraz Polacy stanowią dużą grupę obcokrajowców na wyspie.

Głównym powodem braku rąk do pracy jest emigracja po kryzysie 2008 roku, kiedy to wielu pracowników z wysokimi kwalifikacjami opuściło wyspę i wyjechało np. do Norwegii.

"W ostatnich latach polscy pracownicy w największym stopniu zasilali islandzki rynek pracy. Dzięki temu wyrobili sobie dobrą markę i dlatego dziś, gdy powstały tak wyraźne niedobory pracownicze, to oni są poszukiwani w pierwszej kolejności. Obecnie mamy oferty dla wykwalifikowanych pracowników, którzy powinni mieć przynajmniej roczne doświadczenie branżowe i dobrą znajomość języka angielskiego. W zamian można otrzymać wynagrodzenia godzinowe w przedziale od 11 do 14 euro za godzinę pracy oraz opiekę polskojęzycznego koordynatora na miejscu – dodaje Truskolaski.

W kontekście ubiegłotygodniowej zapowiedzi szefowej brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Amber Rudd, dotyczącej wprowadzenia nowego systemu zezwoleń na pracę w Wielkiej Brytanii, właśnie Islandia - zdaniem ekspertów - może stanowić alternatywę dla części polskich pracowników.

"Nowe procedury mogą przełożyć się na zmniejszenie atrakcyjności wyjazdami do pracy do Zjednoczonego Królestwa, a zyskać może na tym m.in. rynek pracy na Islandii. Emigracja do tego kraju nie wiąże się z żadnymi trudnościami formalnymi, mimo, że nie jest częścią Unii Europejskiej. Dzięki podpisanym umowom bilateralnym między Polską a Islandią, do wyjazdu do pracy wystarczy posiadać ważny paszport - podsumowuje Krzysztof Inglot z zarządu Work Service. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wojtek 29.10.2016 17:51
14e to ma być wysoka stawka ?w Islandii ? Toc to na paczkę fajek nie będzie

Wojtek 29.10.2016 17:51
14e to ma być wysoka stawka ?w Islandii ? Toc to na paczkę fajek nie będzie

Kamil 15.09.2016 21:14
Chetnie bym wyjechał na stałe z narzeczoną

Piotrek 14.09.2016 20:01
Mam uprawnienia na zurawie wiezowe obecnie pracuje w niemczech ,ale by mnie interesowała praca

Mariusz 14.09.2016 17:23
Zawsze jest rozwiazanie nalezy tylko swoja energia zaliac to co pragniemy i do czego dazymy a wszystko sie zrealizuje.

Reklama