Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Francja z wyrozumiałością o podejściu Brytyjczyków. "Rozumiem, że potrzebują czasu"

Prezydent Francji Francois Hollande wezwał w czwartek premier Wielkiej Brytanii Theresę May do jak najszybszego ustalenia stanowiska negocjacyjnego w sprawie wyjścia jej kraju z Unii Europejskiej, ale przyznał, że rozumie, iż Londyn potrzebuje czasu.

"Nie może być rozmów, wstępnych negocjacji przed negocjacjami, ale mogą być przygotowania do tych negocjacji" - powiedział Hollande w Paryżu na wspólnej konferencji prasowej z May.

"Rozumiemy, że pani nowo sformowany rząd potrzebuje tego czasu" - oświadczył szef państwa. "Jednak powtarzam: im wcześniej tym lepiej. Jest to w naszym wspólnym interesie, w interesie Europy, Wielkiej Brytanii, naszych gospodarek" - dodał.

W środę w podobnym tonie wypowiadała się kanclerz Niemiec Angela Merkel. Odnosząc się do dyskusji o terminie złożenia przez Londyn wniosku zgodnie z art. 50 Traktatu UE, Merkel powiedziała, że ta sprawa nie powinna być "odkładana na później", jednak istnieje "pewien margines czasu". Jej zdaniem w interesie obu stron leży, aby stanowisko Londynu było dobrze przygotowane.

Jak oświadczyła May w Paryżu, należy się upewnić, że "negocjacje dotyczące opuszczenia UE przez Wielką Brytanię będą odbywały się w najbardziej jak to możliwe spokojny, uporządkowany i konstruktywny sposób". "Myślę, że wymaga to pewnych przygotowań" - dodała brytyjska premier.

Mam nadzieję, że wszyscy jak najlepiej będziemy mogli wykorzystać kolejne sześć miesięcy, by przygotować się do tych dyskusji w konstruktywny sposób, aby zarówno Wielka Brytania jak i UE mogły jak najwięcej na tym skorzystać - powiedziała.

Prezydent Francji przedstawił twarde stanowisko swego kraju w sprawie dostępu Wielkiej Brytanii do jednolitego rynku. Po Brexicie będzie to możliwe, tylko jeśli Londyn będzie przestrzegać czterech unijnych swobód, w tym swobodnego przepływu osób. "To najważniejszy punkt" - dodał.

Z kolei May oceniła, że w tej sprawie Brytyjczycy jasno wypowiedzieli się, głosując za wyjściem z UE. "Musimy wprowadzić pewne kontrole w sprawie swobodnego przemieszczania się obywateli UE do Wielkiej Brytanii" - powiedziała. "Rząd brytyjski musi wypełnić swoje obietnice i wypełni swoje obietnice w tej kwestii" - podkreśliła.

Hollande powtórzył też poparcie dla porozumienia granicznego z Wielką Brytanią, tzw. porozumienia z Le Touquet. Chodzi o dwustronną umowę podpisaną przez Paryż i Londyn w 2003 roku, w ramach której brytyjscy pogranicznicy mogą dokonywać kontroli paszportowych we Francji i vice versa. Oznacza ona "przesunięcie" brytyjskiej granicy do Francji oraz to, że migranci i uchodźcy próbujący dotrzeć do Wielkiej Brytanii tkwią w ziemi niczyjej i w obozowiskach po francuskiej stronie Kanału La Manche: w Calais oraz w innych miejscach na północnym wybrzeżu Francji.

Theresa May, wcześniej szefowa MSW, zastąpiła na stanowisku premiera Davida Camerona, który podał się do dymisji po czerwcowym referendum, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem z Unii Europejskiej.

Do nowej premier będzie należało rozpoczęcie procedury opuszczenia UE przez Wielką Brytanię a także wynegocjowanie przyszłych stosunków łączących Wielką Brytanię z UE. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama