Do zdarzenia doszło w niderlandzkim miasteczku Ede, podczas demonstracji przeciwko budowie kilku centrów dla imigrantów, zdolnych pomieścić 1,4 tys. osób. Edwin Wagensveld, lider holenderskiej sekcji PEGIDA (stowarzyszenie z siedzibą w Dreźnie, które ma na celu walkę z islamizacją Niemiec i innych krajów Europy), uczestniczył w manifestacji ze specyficznym nakryciem głowy: różową, dziecięca czapką w kształcie świnki.
Najwyraźniej „eskortujący” demonstrantów funkcjonariusze policji uznali ten element garderoby za zbyt prowokacyjny, ponieważ poprosili Wagensvelda o jego zdjęcie. Lider PEGIDA nie chciał się jednak na to zgodzić – nawet pod groźbą aresztu. Policjanci, niewdając się w dyskusję, zatrzymali więc „prowokatora” i zaprowadzili go do radiowozu. Incydent został nagrany przez lokalną telewizję i trafił na YouTube – jest dostępny w wersji z polskimi napisami. Scena wygląda szokująco. Mundurowi zachowują się w sposób agresywny, odpychając dziennikarzy próbujących wyjaśnić motywy zatrzymania Wagensvelda.
Jedna z kobiet indagowanych przez reportera twierdzi, że policjanci uznali, iż „świńska” czapeczka może być obraźliwa dla muzułmanów – ze względu na ich powszechnie znaną niechęć do wieprzowiny. Uczestnicy demonstracji i dziennikarze nie posiadali się z oburzenia, wyrażając przekonanie, że sprawy zaszły za daleko.
Zresztą oceńcie sami, czy aresztowanie Wagensvelda było zasadne
Napisz komentarz
Komentarze