International Organisation for Migration informuje, że sama Grecja przyjęła od początku roku 97 tys. nowych migrantów. Doniesienia mówią o 410 osobach, które zginęły w czasie przeprawy przez Morze Egejskie. Połowa przybyszów docierających na greckie wyspy to Syryjczycy. Co czwarty pochodzi z Afganistanu. 17 proc. jest z Iraku, a inni z Iranu, Pakistanu, Bangladeszu, Maroka oraz Somalii.
Z kolei do Włoch docierają przede wszystkim uchodźcy z Afryki sub-saharyjskiej, którzy szczególnie często padają ofiarą handlarzy ludźmi lub przemytników. Ci ostatni – w związku ze złą pogodą – zaczęli porzucać wypełnione ludźmi łodzie u wybrzeży Sycylii. Tylko w tym tygodniu uratowano 910 migrantów. Wielu z nich stałos ię ofiarami przemocy ze strony przemytników.
- Wciąż widzimy, że jest tam wiele kobiet, które są ofiarami handlarzy ludźmi. To rzecz, którą zauważono już w ubiegłym roku – mówił Flavio di Giacomo z włoskiego IOM i dodawał, że taka liczba migrantów w dwóch pierwszych miesiacach roku budzi obawy.
W ubiegłym roku liczba migrantów rosła w miesiącach wiosennych i letnich, by spaść w zimie i ostatecznie osiągnąć 1 mln i 15 tys. - Determinacja do podjęcia ryzyka przeprawy w czasie zimowych sztormów oraz coraz ostrzejszej polityki kontroli granicznych w Europie, pokazuje jak bardzo zdesperowane są te rodziny, by uciec przed brutalnymi konfliktami w Syrii, Afganistanie oraz Iraku, bo to stamtąd przybywają w większości – mówiła Caroline Anning z Save the Children.
Organizacji, która informuje, że od sierpnia ubiegłego roku w czasie przeprawy zginęło 310 dzieci.
Kolejne restrykcje, widoczne szczególnie na tzw. bałkańskim szlaku, powodują, że rosną obawy o to, co może dziać się na granicach Unii Europejskiej oraz krajów, które migranci wybierają najczęściej na trasę swojego pochodu – Serbii i Macedonii (ta przestała wpuszczać Afgańczyków).
Jednocześnie Włosi oraz – przede wszystkim – Grecy narzekają, że zrzucono na nich ciężar kryzysu imigracyjnego, z którym mierzy się Europa, nie zapewniając pomocy wspólmiernej do wyzwań.
Napisz komentarz
Komentarze