Stan wyjątkowy, który pozwala władzy wykonawczej m.in. na zlecanie przeszukań bez nadzoru sędziego, umieszczanie w areszcie domowym wszystkich osób uważanych za niebezpieczne, "poważnie ogranicza korzystanie z podstawowych swobód obywatelskich i osłabia niektóre gwarancje państwa prawa" - ocenił komisarz Rady Europy ds. praw człowieka Nils Muiżnieks.
Według niego "nadużycia zostały popełnione przez siły policyjne" podczas przeszukiwań administracyjnych.
"W szczególności gwałtowne interwencje policyjne oparte na fałszywych informacjach spowodowały ogromne cierpienie psychiczne i ciężkie straty materialne u osób nie mających związku z terroryzmem" - ubolewał.
Uważa on, że wprowadzenie stanu wyjątkowego "miało stosunkowo ograniczone skutki w walce z terroryzmem".
Stosowanie zasad stanu wyjątkowego, często wobec muzułmanów, w tym tych, którzy "nie mają związku z terroryzmem", doprowadza do "wzmocnienia wobec nich stygmatyzacji, a tym samym podważa "spójność społeczną" - podkreśla Muiżnieks.
"Jest zrozumiałe i uzasadnione, że państwo mobilizuje się, aby chronić swych mieszkańców przed zagrożeniem terrorystycznym, które pozostaje realne. Jednak dalsze podążanie dotychczasową ścieżką nie jest zdecydowanie pożądane", gdyż może "zwiększyć polaryzację społeczeństwa i osłabiać rządy prawa", co ostatecznie doprowadziły do "zwycięstwa terrorystów " - ostrzega komisarz RE.
Rząd Francji we wtorek zatwierdził propozycję przedłużenia stanu wyjątkowego o trzy miesiące. Decyzja ta wymaga jeszcze aprobaty parlamentu.
W styczniu sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoem Jagland w liście do prezydenta Francji Francois Hollande'a wyraził zaniepokojenie możliwym przedłużeniem stanu wyjątkowego, który obowiązuje w tym kraju do 26 lutego.
Jagland wyraził również nadzieję, że "obecnie uchwalane projekty zmian konstytucyjnych i w prawie karnym będą zawierały niezbędne gwarancje w zakresie poszanowania podstawowych wolności". "Mam na myśli w szczególności przepisy dotyczącego użycia broni palnej przez służby bezpieczeństwa i ograniczenia w swobodzie poruszania się" - sprecyzował Jagland.
Stan wyjątkowy wyposaża stojących na czele administracji regionalnych we Francji prefektów w takie pełnomocnictwa jak zlecanie przeszukań, aresztu domowego czy zakazu zgromadzeń, jedynie na podstawie podejrzenia o istniejącym zagrożeniu dla bezpieczeństwa publicznego.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze