Podczas jednodniowej wizyty Morawiecki spotka się z przedstawicielami największych banków i funduszy inwestycyjnych, które rozważają przeniesienie części swoich biur do kontynentalnej Europy, próbując uniknąć negatywnych konsekwencji wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Po ewentualnym Brexicie Londyn może stracić tzw. paszport finansowy, który pozwala na pełne operowanie na rynkach finansowych wszystkich państw członkowskich Wspólnoty.
"Wiele instytucji już się z nami kontaktowało. Jest ewidentnie zwiększone zainteresowanie opuszczeniem Londynu" - powiedział w "FT" wicepremier. Jak dodał, Polska jest skłonna zaoferować dodatkowe zachęty dla inwestorów, m.in. przygotowując granty na przeszkolenie nowych pracowników, a także dopasowując programy uniwersyteckie do wymagań pracodawców.
Według danych "FT" ponad 200 tys. osób pracuje obecnie w Polsce w centrach operacyjnych międzynarodowych korporacji, w tym 50 tys. w sektorze bankowości. Jest to spowodowane relatywnie niskimi pensjami na tle reszty Europy przy jednoczesnym wysokim wykształceniu polskich pracowników.
"FT" podkreśla, że Polska będzie musiała się zmierzyć z poważną konkurencją ze strony innych państw, które mają apetyt na skorzystanie na wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W ciągu ostatnich tygodni z podobnymi misjami do Londynu udawali się m.in. przedstawiciele Francji czy Niemiec.
Wicepremier Morawiecki spotka się także w Londynie z dwoma członkami brytyjskiego rządu - ministrem finansów Philipem Hammondem i ministrem ds. handlu międzynarodowego Liamem Foxem.
Morawiecki: nie będą to największe banki
"Chcemy przyciągnąć do Polski inwestorów. Ponieważ Polska nie jest członkiem strefy euro, więc trudno będzie przyciągnąć największe banki z ich tzw. front desk, czyli z tą częścią sprzedażową. Natomiast na pewno nie jesteśmy pozbawieni szans, jeśli chodzi o przyciągnięcie ciekawych inwestorów do tzw. middle office czy back office, ale to są również funkcje wysoko płatne, rozwojowe takie jak chociażby zarządzanie ryzykiem, czy zarządzanie informatykami, zarządzanie informacją, danymi. To są bardzo ważne i ciekawe funkcje korporacyjne" - powiedział Morawiecki.
Wicepremier wyjaśnił, że chce pokazać, iż Warszawa i Polska jest atrakcyjnym miejscem do inwestowania. "Nie tylko Warszawa, ale wiele miast w Polsce. Mamy znakomicie wykształconych ludzi, kadrę, informatyków, którzy wygrywają ogólnoświatowe rankingi. Takie rzeczy dostrzegane są przez zagranicznych inwestorów" - zaznaczył Morawiecki.
Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze